
Quiche z łososiem i szpinakiem
Tym razem quiche w wersji szpinakowo-łososiowej 🙂
Składniki:
Ciasto francuskie
bułka tarta
masło lub olej do posmarowania formy
Formę do tarty 26 – 28 cm ( może też być zwykła tortownica w tym rozmiarze ) wysmarować masłem, wyłożyc ciastem francuskim, ponakłuwać dosyć gęsto widelcem i obsypać całe dno bułką tartą.
Składniki na farsz:
350 gram łososia
450 gram świeżego szpinaku
1 średnia szalotka
4-5 ząbków czosnku
5 jajek
250 ml słodkiej śmietany
100 gram tartego żółtego sera
3-4 gałązki świeżego tymianku lub pół łyżeczki suszonego
sól i pieprz do smaku
Szpinak umyć i poobrywać ogonki. Osuszyc i sparzyć na suchej patelni. Czyli rozgrzać dużą patelnię bez tłuszczu, wrzucić na nią osuszone liście szpinaku i poczekać aż zwiędnie. Trwa to bardzo krotko.
Zwiędnięty szpinak najlepiej wrzucić na sitko, bo puszcza wodę i odstawić.
Łososia umyć, osuszyć ręcznikiem papierowym, posolić, popieprzyć i obsmażyć krótko, tylko do ścięcia ( żeby nie przesuszyć ).
Szalotkę pokroić w kostkę, czosnek w plasterki i zeszklić razem na odrobinie oliwy lub masła.
Jajka roztrzepać trzepaczką ze śmietaną, wymieszać z serem, dodać oberwane listki tymianku, przyprawić solą i pieprzem.
Na przygotowanym uprzednio cieście ułożyć kawałeczki łososia, szpinak, zeszkloną szalotkę z czosnkiem i zalać całość masą jajeczną.
Piec 45-50 min. w piekarniku nagrzanym do 180 stopni ( bez termoobiegu ).
Tak jak inne quiche można ją przygotować dzień wcześniej a nastepnęgo dnia tylko podgrzać 20 min. w 160 stopniach. Przechowywać w lodówce, przykrytą folią spożywczą.
Smacznego !
* Quiche podczas pieczenia bardzo efektownie rośnie. Po wyjęciu z piekarnika niestety opada ale i tak pięknie się prezentuje 🙂
Ps. Przepis przeniesiony z mojego starego bloga „Piekarnik na Emigracji”.

