
Krem z dyni
W mojej kuchni nadal króluje dynia. Dzisiaj pyszna, kremowa zupka z dyni. Czasem podaję ją z pieczywkiem a czasem dorabiam do niej francuskie lane kluseczki, żeby było nieco treściwiej.
Przepis na kluseczki znajdziecie na dole.
Składniki:
1 nieduża dynia np.hokkaido
ok. 4 łyżki masła lub trochę więcej oliwy
1 ząbek czosnku
1 podłużne, czerwone chilli ( chillipepers )
tarty korzeń imbiru ( wielkości niedużego kciuka )
1,5 litra rosołu
2 nieduże pomidory
pieprz
sos sojowy
Przygotowanie:
Dynię obrać ( jeżeli używamy dynię piżmową lub hokkaido to nie trzeba jej obierać! ), usunąć pestki i pokroić na nieduże kawałki.
Pomidory sparzyć gorącą wodą i obrać ze skórki, pokroić.
W garnku rozgrzać masło, wrzucić dynię i smażyć przez chwilę. Następnie dodać posiekany czosnek, pokrojone w cienkie paseczki chilli, pokrojone pomidory i starty korzeń imbiru. Wszystko smażyć razem przez chwilę, nastepnie zaleć rosołem i gotuować na niedużym gazie aż dynia zmięknie.
Gotowa zupę zmiksować na krem.
Zupę doprawić sosem sojowym i pieprzem.
Można podać z odrobiną słodkiej śmietany.
Kluski francuskie:
2 jajka + jedno żółtko
2 czubate łyzki masła
4 łyżki wody
4 łyżki mąki pszennej
sól, pieprz i gałka muszkatołowa do smaku
Masło z wodą doprowadzić do wrzenia i do rozpuszczenia. Dodać mąkę i energicznie mieszajć ( najlepiej drewnianą łyżką ) zrobić ciasto ( coś jak ciasto parzone na ptysie ). Powinna utworzyć się gładka, lśniąca kula. Gdyby było jednak zbyt gęste to dodać jeszcze odrobinę wody.
Zdjąć z ognia, dodać jajka i zmiksować, aż ciasto osiągnie gładką konsystencję, doprawić do smaku.
Kluski gotujemy w zupie.
Zmiksowaną zupę postawić na mały gaz, żeby delikatnie wrzała. Łyżeczkę zamoczyć w goracej zupie, nabrać na nią trochę ciasta ( przesuwając brzegiem łyżeczki po powierzchni, w ten sposób powinna utworzyć się ładna, kształtna kluseczka ). Zanurzyć łyżeczkę w zupie strząsajac kluskę. Gotować przez jeszcze jakieś 3 minutki i gotowe.
Przepis na zupkę znalazłam tutaj a na kluseczki tutaj.


